Moje dziecko nie chce jeść – dlaczego?
Ile razy słyszałam ten tekst. Rodzicie, którzy na siłę próbują wciskać jedzenie swoim dzieciom potem płaczą na forach. Niestety prawda jest taka że siłowe rozwiązania zamiast pomóc tak naprawdę szkodzą. Jeżeli dziecko nie chce jeść nie znaczy, że jest chore, albo że będzie chore. Musisz dać mu wolną rękę. Kiedy zgłodnieje samo przyjdzie i coś zje.
Słodycze to nie karta przetargowa
Wielokrotnie czytałam wpisy zrozpaczonych matek na forach, które skarżą się na to, że ich dziecko che jeść tylko słodycze. To normalne. Ten problem dotyka każdego rodzica. Każdy musi wytłumaczyć dziecku, że tak się nie da żyć. Jednak zmuszanie dziecka do jedzenia obiadów, a co gorsza szantażowanie go właśnie słodyczami to najgorszy sposób jaki można wybrać.
Skojarzenia są ważne
Dziecko postrzega i rozumiem świat na swój własny sposób. Jeżeli jedzenie będzie mu się kojarzyło z krzykiem i płaczem to naturalnie zadziała mechanizm obronny. Dziecko nie będzie chciało obiadu bo podczas obiadu mama krzyczy a ono płacze. Lepszym rozwiązaniem jest zostawienie dziecko wolnej ręki. Sadacie do jedzenia dajcie mu znać że będziecie jeść ale nie zmuszaj go do jedzenia. Jeżeli będzie głodne samo po prosi o kanapkę. Metabolizm dziecka jest inny niż ten dorosłej osoby.
Fachowe opinie
Zanim zaczniesz sama naprawiać swoje dziecko warto zapoznać się z opiniami ludzi, którzy ten problem badają od lat. Lekarze rodzinni po prostu nie mogą wiedzieć dlaczego Twoje dziecko nie chce jeść, bo może to wynikać z wielu różnych czynników. Z drugiej strony nie warto jest faszerować dziecko różnymi pobudzaczami apetytu. To musi przyjść naturalnie. Na rynku dostępna jest książka pt. „Moje dziecko nie chce jeść” napisana przez dr Carlosa Gonzáleza, który od lat bada niejadki.
Podsumowanie
Jak widać nie jest sama z tym problemem. Wiele polskich rodziców codziennie próbuje nakłonić maluchy do jedzenia. Ja także jako dziecko nie chciałam jeść, a mimo to nadal żyje. Pamiętaj jeżeli Twoje działania siłowe nie dają efektu spróbuj czegoś innego. Daj dziecku wolną rękę w temacie jedzenia. Może to rozwiązanie okaże się strzałem w dziesiątek.]]>